Poronienie
Ciąża to dla większości kobiet piękny czas pełen pozytywnych emocji. Niestety szacuje się, że ponad połowa ciąż kończy się poronieniem. Organizm matki odrzuca zarodek lub płód w wyniku występujących w nim nieprawidłowości lub niesprzyjających warunków środowiskowych.
W większości przypadków poronienie dotyczy jeszcze niezagnieżdżonych zarodków lub tych krótko po implantacji, które traktowane jest nieświadomie jako spóźniona miesiączka. Najbardziej podatny na uszkodzenia jest zarodek między 2 a 5 tygodniem ciąży. Z czasem staje się coraz mniej wrażliwy a ryzyko obumarcia maleje, dlatego też najwięcej poronień przypada na początek ciąży.
Kobiety, których czynnik grupy krwi Rh- różni się od partnera, są bardziej narażone na utratę dziecka dziedziczącego go zazwyczaj po ojcu. Ich organizm w kontakcie z krwią płodu wytwarza niszczące przeciwciała. W rezultacie dochodzi do konfliktu serologicznego, który może skutkować łatwiejszym poronieniem. Na częstotliwość utraty ciąży na wpływ także wiek ciężarnej. Im kobieta jest starsza, tym występuje większe prawdopodobieństwo niedonoszenia ciąży. Po 40 roku życia wzrasta ono nawet do 50%.
Najczęstsze powody poronienia
Bardzo często, bo w około 60% za utratę ciąży odpowiadają wady chromosomów (powstające w momencie zapłodnienia) oraz wady genetyczne. Uważać powinny kobiety zmagające się z zaburzeniami hormonalnymi np. związanymi z chorobami tarczycy. Nierzadko mają one rzeczywisty wpływ na przebieg ciąży. Za jedne z powodów poronienia uznać można także silny stres, nadużywanie alkoholu i papierosów, sięganie po narkotyki, niektóre leki a także kontakt z metalami ciężkimi, toksynami czy promieniowaniem jonizującym. Utratę ciąży spowodować mogą też infekcje takie jak ureoplasma, chlamydia, toksoplazmoza czy kiła. Wpływ mają także czynniki fizyczne jak np. silne obrażenia brzucha.
Objawy poronienia
Do najczęstszych objawów świadczących o utracie ciąży należy krwawienie z dróg rodnych. Ustępuje zazwyczaj po kilku dniach, lecz może utrzymywać się znacznie dłużej. Zarodek zostaje samoistnie wydalony przez organizm w formie tkanek oraz zakrzepów. Procesowi temu towarzyszy zwykle ból przypominający skurcze miesiączkowe.
Zdarza się, że przed samym krwawieniem ciało wysyła także inne sygnały świadczące o obumarciu zarodka. Należą do nich objawy grypopodobne takie jak gorączka, dreszcze i bóle mięśniowe. Zanik porannych mdłości oraz zmniejszenie piersi również powinny skłonić do wizyty ginekologicznej. Lekarz wykona USG oraz oceni prawidłowość rozwoju ciąży. Pamiętajmy, że każdy organizm jest inny- jeśli cokolwiek wydaje się niepokojące, warto udać się do specjalisty.
Przeczytaj także:
