
Aktywność fizyczna a nietrzymanie moczuóre aktywności sportowe mogą powodować ryzyko wysiłkowego nietrzymania moczu?
Wysiłkowe nietrzymanie moczu stanowi jedną z jego najczęstszych postaci i wiąże się z niekontrolowanym wyciekiem moczu w wyniku wzrostu ciśnienia śródbrzusznego, które może być wywołane kaszlem, kichaniem, śmiechem, a także intensywną aktywnością fizyczną. Aktywność sportowa przynosi liczne korzyści zdrowotne, jednak niektóre jej formy mogą zwiększać ryzyko wystąpienia problemu.
Czym jest wysiłkowe nietrzymanie moczu?
Wysiłkowe nietrzymanie moczu wynika z osłabienia struktur odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie cewki moczowej i pęcherza. Głównymi czynnikami ryzyka są:
- Osłabienie mięśni dna miednicy – pełnią one kluczową funkcję w utrzymaniu napięcia cewki moczowej i zapobieganiu wyciekowi moczu. Ich osłabienie może wynikać z przebytych ciąż, porodów, menopauzy czy procesów starzenia.
- Wzrost ciśnienia śródbrzusznego – intensywna aktywność fizyczna prowadzi do podwyższenia ciśnienia w jamie brzusznej, co może osłabiać mechanizmy zamykające cewkę moczową.
- Obciążenie układu moczowego – niektóre dyscypliny sportowe wywierają większy nacisk na struktury dna miednicy, co może przyczyniać się do mikrourazów i osłabienia mięśni oraz więzadeł podtrzymujących pęcherz.
- Czynniki hormonalne – spadek poziomu estrogenów u kobiet, zwłaszcza w okresie menopauzy, powoduje zmniejszenie elastyczności i siły mięśni oraz błony śluzowej układu moczowego.
Aktywność fizyczna a ryzyko wysiłkowego nietrzymania moczu
Chociaż regularna aktywność fizyczna jest istotnym elementem profilaktyki zdrowotnej, niektóre dyscypliny sportowe mogą zwiększać ryzyko wystąpienia wysiłkowego nietrzymania moczu. Najbardziej narażone są osoby uprawiające sporty związane z intensywnym wzrostem ciśnienia śródbrzusznego oraz powtarzającymi się skokami, lądowaniami czy gwałtownymi ruchami.
Gimnastyka artystyczna i sportowa wymagają wykonywania dynamicznych ruchów, skoków i rotacji ciała, które prowadzą do powtarzającego się nacisku na dno miednicy. To może przyczyniać się do problemu.
Bieganie, zwłaszcza długodystansowe, generuje duże obciążenie dla struktur dna miednicy. Każdy krok powoduje uderzenie stóp o podłoże, co skutkuje przenoszeniem sił na okolice miednicy. W szczególności sprinty, skoki w dal i skoki wzwyż mogą zwiększać ryzyko nietrzymania moczu.
Sporty zespołowe wymagają częstych gwałtownych ruchów, skoków i szybkich zmian kierunku biegu, co zwiększa obciążenie dna miednicy.
Ćwiczenia siłowe, zwłaszcza te angażujące duże grupy mięśniowe, generują wysokie ciśnienie śródbrzuszne. Wyciskanie sztangi, przysiady ze sztangą czy martwy ciąg mogą prowadzić do osłabienia mechanizmów kontrolujących trzymanie moczu.
Wysokointensywne treningi funkcjonalne, takie jak CrossFit, łączą elementy podnoszenia ciężarów, skoków oraz dynamicznych ruchów, co czyni je jednym z czynników ryzyka dla nietrzymania moczu.
Sporty takie jak boks, judo, MMA czy zapasy wymagają silnego napięcia mięśniowego i częstych manewrów generujących wzrost ciśnienia w jamie brzusznej. Nagłe ruchy oraz przewroty mogą przyczyniać się do osłabienia struktur dna miednicy.
Długotrwałe siedzenie na siodełku rowerowym może powodować ucisk nerwów i naczyń krwionośnych w obrębie krocza, co może negatywnie wpływać na funkcjonowanie mięśni dna miednicy i kontrolę pęcherza moczowego.
Profilaktyka
Regularne wykonywanie ćwiczeń wzmacniających mięśnie Kegla poprawia ich siłę i elastyczność, co pomaga w utrzymaniu prawidłowej funkcji cewki moczowej.
Osoby zmagające się z epizodami nietrzymania moczu powinny dostosować intensywność treningu i unikać ćwiczeń generujących nadmierne ciśnienie śródbrzuszne. Ważne jest też prawidłowe oddychanie podczas ćwiczeń siłowych.
Specjalista może pomóc w indywidualnym dostosowaniu planu ćwiczeń oraz poprawie kontroli mięśniowej.
Przeczytaj także:
Wkładka antykoncepcyjna Diafragma Caya do samodzielnego stosowania, odpowiednia dla 98% kobiet