Bezobjawowe infekcje, które uniemożliwiają zajście w ciążę

Nie wszystkie choroby i infekcje dają charakterystyczne objawy, w szczególności, jeśli chodzi o zaburzenia układu płciowego. Przypadłości tego typu często mają bardzo zbliżone do siebie symptomy, które dość późno dają o sobie znać, bądź są wykrywane dopiero przy okazji innych problemów, w tym właśnie kłopotów z zajściem w ciążę. Zobacz, które infekcje utrudniają starania się o dziecko i przebiegają praktycznie bezobjawowo oraz jak je zdiagnozować.

Do infekcji bakteryjnych, które zaburzają działanie układu rozrodczego i są przenoszone drogą płciową zaliczamy przede wszystkim Chlamydie trachomatis, Ureaplasme urealyticum oraz Mycoplasme hominis. Zazwyczaj nie dają charakterystycznych objawów i często są mylone ze zwykłymi infekcjami pochwy, które w ciągu całego życia przeżywa, chociaż raz, każda kobieta. Dlatego rzadko w pierwszej kolejności podejrzewa się te przypadłości, w dodatku które aby zdiagnozować, należy wykonać specjalistyczne badania bakteriologiczne.

Chlamydia trachomatis

Objawy chlamydii dość trudno rozpoznać. Chlamydia może być uśpiona przez wiele lat i w żaden sposób nie wskazywać na swoją obecność. Czasem przejawia się pod postacią upławów, krwawienia podczas stosunku płciowego, wymiotów, nudności, nieregularnego miesiączkowania, bólów podbrzusza, nawracających zapaleń pęcherza i cewki moczowej – generalnie częstymi problemami z układem moczowo-płciowym, co nie zawsze od razu łączone jest z chlamydią. Niestety w późnej diagnozie tkwi problem, ponieważ choroba wykryta wcześnie jest zazwyczaj całkowicie wyleczalna. Zakażenie chlamydią powoduje często również zapalenia jajników, co z kolei wpływa na problemy z płodnością, utrzymaniem ciąży, a nawet bezpłodnością. Bakterie przenoszą się drogą płciową, podczas kontaktów seksualnych, dlatego najczęściej zarażają się osoby, które nie mają stałych partnerów i narażone są na przypadkowe sytuacje w tym zakresie. Stąd też nosicielkami są często kobiety, które stosują antykoncepcję doustną, a jedynie prezerwatywa może stanowić ewentualne zabezpieczenie przed zarażeniem. Kontakt chorej osoby ze śluzówką zdrowej, niesie ze sobą wysokie prawdopodobieństwo zarażenia, ponieważ nawet potarcie oczu może spowodować zainfekowanie, dlatego jednym z objawów chlamydii jest zapalenie spojówek.

Ureaplasme urealyticum

Podobnie jak w przypadku chlamydii, do zarażenia dochodzi poprzez kontakty seksualne. Aby wykryć chorobę należy pobrać wymaz z szyjki macicy lub cewki moczowej i wykonać specjalistyczne badanie. Objawy zakażenia ureaplazmą bardzo przypominają zakażenia układu moczowego, i zapalenie pęcherza, ponieważ najczęściej właśnie z tej strony dają jakieś symptomy. Są to najczęściej: częste oddawanie moczu, ból w dolnej części brzucha, parcie na pęcherz, podwyższona temperatura. Tak jak w przypadku chlamydii, ureaplasme urealyticum zwiększa ryzyko poronienia oraz przedwczesnego porodu z racji chorej śluzówki. Przed planowaniem dziecka warto wykonać badania na obecność właśnie tych trzech typów bakterii.

Mycoplasma hominis

Bakteriami z rodziny chlamydii są również mycoplasma genitalium i mycoplasma hominis, powodujące mykoplazmę, którą także można zarazić się przez kontakty seksualne. Jej objawy oraz komplikacje zbliżone są do tych wywoływanych przez chlamydia trachomatis. Choroba ta jest niebezpieczna w przypadku męskiej jak i żeńskiej płodności, ponieważ obejmuje narządy rozrodcze obu płci, w tym jądra, czy jajniki.

Często na wszystkie trzy szczepy bakteryjne: Chlamydie trachomatis, Ureaplasme urealyticum oraz Mycoplasme hominis podaje się ten sam antybiotyk, np. Doksycyklinę, czy Azytromecynę. Bakterie te należą do najczęstszych drobnoustrojów, podobnie jak wirus HIV, którymi można się zarazić podczas kontaktów seksualnych bez użycia prezerwatywy. Często przechodzi się je bezobjawowo, ale każda z nich niesie poważne konsekwencje związane z problemami z zajściem w ciążę, poronieniem, a także bezpłodnością. Co więcej, bakterie mogą zostać przeniesione na noworodka w trakcie porodu poprzez kontakt z florą bakteryjną pochwy matki.